czwartek, 10 listopada 2011

Eurocyrk



 








Trudno uwierzyć, że wszystko leży.
Że nic nie było tu jak należy.
Każdy się martwi - Skąd wziąć?  Jak przeżyć?
Przyjechał Eurocyrk!

Poprzebierano naszych żołnierzy.
Puścili w niebo dym kanonierzy.
Premier poprawił sobie kołnierzyk.
Przyjechał Eurocyrk!

Wieńce złożyli wszyscy liderzy.
Prezydent zęby w uśmiechu szczerzy.
Policjant gdzieś się pałą zamierzył.
Przyjechał Eurocyrk!

W mediach aż pieją słowni żonglerzy.
Z kotylionami szpaler młodzieży.
Marsz się na placu z kontrmarszem zderzył.
Przyjechał Eurocyrk!

Były powody. Marsze, obchody
Wiwaty po wielkim krachu.
Zdzicho wraz z Mirkiem cieszą się cyrkiem,
a skrzypek gra im na dachu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz