niedziela, 8 stycznia 2012

Idzie wojna



 














Idzie wojna prawdziwa.
Chce atomu używać?
Czy atomem po prostu straszy?
Ciężka schronu pokrywa.
Ktoś się jednak porywa.
Pląs derwiszów czy też Judaszy?

Idzie wojna z Islamem.
Wkrótce zacznie swój taniec.
Krwią się splamią burnusy i burki.
Wszystko jest zgodne planem.
Może jutro nad ranem
zobaczymy bagdadzkie powtórki.

Idzie dawno czekana
zła poszeptem Szatana.
Ofiarami porówna światy.
Czyjaś będzie wygrana.
Ktoś się ugnie w kolanach,
a nas będzie zabijać na raty.

Popatrz jeszcze dokoła.
Nigdy już nie przywołasz
dzisiejszego obrazu tej Ziemi.
Myślisz - wojna daleka.
Myślą od niej uciekasz
i uznałeś - Nie mogę nic zmienić!

Lecz tak łatwo nie pójdzie!
Przecież wszędzie są ludzie!
Tacy sami. Chcą wiedzieć - Dlaczego?!!
Wojna świat zawsze zmienia,
lecz zostają sumienia
i twój wybór - Dobrego, lub złego?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz