środa, 28 listopada 2012

O! Pozycja?



 












Prostactwo zwyczajne, głupie.
Daleki dystans do Lema.
Mówi że wiedzę ma w d..ie,
a PiS-u tam właśnie nie ma!

Zawsze ma go na uwadze.
Uwagę ma na Twitterze.
Zapewnia o swej przewadze.
Nie daję! - mówi - Nie wierzę!
Ma dobrą w policji pracę,
gdzie pisze na komputerze.
Na imię może mieć Wacek.
Co myśli? - Nie powie szczerze.
Najbardziej nie lubi kaczek
i starszych pań i Kościoła.
Dyskusji unika raczej.
Nie wspomni nic o Matołach.

O rydzach o wiele chętniej,
ale już nie o drewniakach!
O swych dziewczynach wykrętnie.
Żarliwie zaś o chłopakach.
W kieszeni zawsze ma trawkę,
a w drugiej ściska komórkę.
Starannie odmierza dawkę.
Rzyga zazwyczaj pod murkiem.
Ma kominiarkę w szufladzie.
Do domu bardzo daleko.
Raz przyznał się po wykładzie,
że jest życiowym kaleką.
Zawdzięcza dzielnicowemu
wysoką swoją pozycję.
Z sumieniem nie ma problemu.
Potrafi lać opozycję.

Prostactwo zwyczajne, głupie.
Daleki dystans do Lema.
Mówi że wiedzę ma w d..ie,
a PiS-u tam właśnie nie ma!

Wyszczeka się na portalu.
Buuhahaa w modlitwę wrzuci.
Zwyczajny, marny karaluch.
Synek partyjnej mamusi.
Wieczorem płacze w poduszkę.
Kopniaka dostał od miasta.
Choć wypił pół litra duszkiem
mówili, że pederasta,
kapucha, ćpun, celebryta
i lizak pocztowych znaczków.
Co powie, gdy szef zapyta:
Kogo dziś nadasz nam Wacku?

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz