wtorek, 9 lipca 2013

Tylko śmiać się pozostało...



 








Tylko śmiać się pozostało.
Tylko czekać, tylko kpić.
Nie przejmować się zakałą.
Nie pytać się już: - Jak żyć?

Było. Przeszło. Przeleciało
i cuchnąco się rozkłada.
Jeśli komuś jeszcze mało,
niech ogląda, odpowiada.

Tylko czekać. Tylko śmiać się.
Nie warto się denerwować.
Nie ma sensu jutra bać się.
Nie ma sensu kombinować.

Nie znajdziesz dziś normalności.
W tym szaleństwie jest metoda.
Nie warto się nawet złościć.
Już niczego nie jest szkoda.

Długo chyba bal nie potrwa
mimo medialnego wrzasku.
Trzeba śmiać się żeby dotrwać.
System rzuca się w potrzasku.

Spokojniutko wypić kawę.
Na pohybel toast wznieść!
Wszyscy zdają sobie sprawę.
Nie powiedzą nawet - Cześć!

Transformacja długo trwała.
Umęczyła dostatecznie.
Polskość jednak pozostała.
Ma nadzieję potrwać wiecznie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz