niedziela, 25 sierpnia 2013

Czekają












Jest tyle piękna w krajobrazie,
w zieleni łąk, w zaciszu lasów,
że ludzie tu szczęśliwi zda się
doczekać muszą lepszych czasów.

To szczęście bardzo jest pozorne
w poboczu drogi do kościoła,
bo zbiera smuteczki wieczorne
przy bardzo skromnych wiejskich stołach.

A kto usiedzieć nie potrafi
i telewizji nie rozumie,
ten idzie do sklepu się napić,
bo tylko tak zapomnieć umie.

I patrzy w niebo rozgwieżdżone
nad wsią zamarłą po niedzieli,
a potem przekonuje żonę,
że przecież sam się nie ocieli.

Renty nie będzie. Pracy nie ma.
Na lekarza nie ma pieniędzy.
Jak żyć? - powraca jeden temat.
Pełną ma gębę tylko księżyc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz