niedziela, 4 sierpnia 2013

Patrz!



 







Patrz na trawy. One umrą pierwsze.
Zżółkną, uschną i odsłonią gołą ziemię.
Nie zrozumiesz, że zabiło je powietrze,
które wcześniej wypaliło cienie.

Patrz na liście pokurczone, spadłe latem
szeleszczące, zakurzone pod stopami.
Nie dostrzeżesz, że coś dzieje się ze światem,
kiedy ludzie żar ten zwą anomaliami.

Patrz na uschłe na ulicy twojej drzewa.
Na odkryte opuszczone na nich gniazda.
Nie skojarzysz, że nieszczęście spadło z nieba,
tak jak smugą nocą z nieba spada gwiazda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz