środa, 14 maja 2014

To się narobiło!

















Mają teraz trudną sprawę.
Wajda krzyczy, że na Wawel,
a wielki reżyser Kuc
całun chce zrobić z onuc.

Powstaną światowe głowy
kantem okrągłostołowym,
by nie wysyłać zaproszeń
pod przykryciem do matrioszek.

Żal osiągnął apogeum.
Czy stawiać mauzoleum?
Czy od razu zalutować?
Z dala od Łączki pochować.

Będzie obradował rząd.
Czy iść z prądem? Czy pod prąd?
Jak na złość kampanii szczyt.
Trzeba pójść... a jednak wstyd.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz