niedziela, 8 lutego 2015

Odtrąbiono














Odtrąbiono, załatwiono
i przegłosowano.
Kraj z miną zadowoloną
obudził się rano.
Teraz czyta komentarze,
oceny, wyniki.
Przeszedł pakiet dziwnych zdarzeń.
Czas na statystyki.
Słupki na dół, słupki w górę.
Głos analityka.
Za pałacem - wszyscy murem.
Konkurent utyka.
Głosować nawet nie warto,
bo wiadomo wszystko.
Wybór kres położy żartom.
Skończy pośmiewisko.
Sam lider mówić nie może.
Jeszcze gafę strzeli.
Chłopy marzną na zaporze.
Śnieżek kraj wybielił.
Nawet papież zwykłym wiernym
rozesłał ankietę,
ale odzew jest mizerny.
Pytania są nie te?
Luty. Zima. Taki klimat.
Ludzie przy kominie.
Każdy myśli: - Jak przetrzymać?
Wszystko kiedyś minie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz