sobota, 2 maja 2015

Plama




















Wszystko było pokazane.
Ktoś w pałacu puścił plamę.
Zbyt długo w kolejce stał
i niestety - plamę dał.

Trema wciąż wzbiera w człowieku.
Taki awans, w pewnym wieku,
jest zbyt dużym obciążeniem.
Była plama. Jest milczenie.

Rzecz to może drugorzędna
i uwaga jest tu zbędna,
ale obciach jest zbyt wielki,
kiedy występują Szwejki.

Słoma, siano, ręka, noga...
Nie był w wojsku! O...la...boga!
I plama się zdarza czasem
wraz z wężykiem i lampasem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz