poniedziałek, 2 listopada 2015

Na Marszałkowskiej przy Hożej



















Tak było i nadal jest.
Nie wolno, ale ktoś może...
Widocznie mógł Andrzej S.
na Marszałkowskiej przy Hożej.

Zbyt ostry wykonał gest,
a pusto jest o tej porze.
Pijany był Andrzej S.
na Marszałkowskiej przy Hożej.

To wszystko i życzę zdrowia!
Czy będzie dobrze, doktorze?
Wracali już z Pogotowia
na Marszałkowskiej przy Hożej.

Za dużo było rumianku?
Ostrzegam tylko! Nie grożę!
Wysadź nas na tym przystanku!
Na Marszałkowskiej przy Hożej.

Los igra z nami  - czasami.
Za moment płacisz najdrożej,
a było tam "Pod gwiazdami" -
na Marszałkowskiej przy Hożej.

Przypadek? Często my sami...
w świątecznym duchów ferworze
spadamy meteorami
na Marszałkowskiej przy Hożej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz