piątek, 19 lutego 2016

Gloria Artis
















Narodowe, czyli wrocławskie,
ale także europejskie.
Pan minister okazał łaskę
z akceptacją ulicy Wiejskiej.
Centrum teraz jest jak Centralny.
Ma podziemie i schody ruchome
i proceder pozostał normalny.
Odznaczenia zostały zwrócone.
Pan minister rozdziela, co posiadł
i ze świecą nie będzie szukał.
Może nawet nie czytał Orłosia,
bo wiadomo - życie nie sztuka.
Cyganeria należy do KOD-u,
e-kultura do "Polityki".
Pewnie szkoda już było zachodu,
ale w eter poszły wyniki.
Już podobno upadła komuna.
Potem tyłek odsłonił się goły,
a reklama pełnego kałduna
nie wymaga tytułu i szkoły.
Narodowe może być wrocławskie,
bo właściwie od dawna jest lwowskie,
więc się spotka z ogólnym poklaskiem.
My śpiewamy "Boże, coś Polskę..."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz