niedziela, 23 kwietnia 2017

Mikron

















Do niedawna nikt w salonie
nie słyszał nic o Mikronie,
bo to takie tycie, tycie.
Teraz może być na szczycie.
Orzekali mędrcy lóż:
Nie ma lepszego... i już!
Będzie może nowoczesny.
Młody, rzutki, choć przedwczesny.
Może jeszcze nieobyty,
ale w porę wydobyty.
Najważniejsze jest, co powie.
To już jest na naszej głowie.
Ma mówić, co chcą usłyszeć!
To, co mu się tu napisze.
Mikron ludzi nie przekona!
Trzeba zmienić na Makrona.
Jak na drożdżach nam urośnie.
Zaraz będzie o nim głośniej.
Już właściwie jest gotowy.
Może troche "plastikowy".
Przelot w Łuku Triumfalnym.
Młodzi lubią wirtualnych.
Resztę znają. Resztę wiedzą.
Od dawna już żaby jedzą.
Oczekują teraz zmian...

i wypalił im ten plan!
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz