sobota, 29 kwietnia 2017

Skarga
















Reprymenda była sroga
i rozeszła się po kraju.
Kto dzisiaj prawo do Boga
ma mieć w piśmie, w obyczaju?

Kto pouczeń nie przestrzega,
ten winien zapłacić drogo.
Niech nie tyka pierwszy z brzega!
Bóg - to Bóg jest, a nie logo!

No, powiedzmy jakiś pieniacz,
albo żyd aszkenazyjski -
może czekać rozgrzeszenia,
ale Pan Bóg nie dla wszystkich!

Nie dla takich, jak naziści -
czyli pseudo-patrioci.
Napisano list - nie liścik.
Tym razem nie po dobroci.

Hierarchowie dobrze wiedzą
i żaden z nich nie pochwali,
tego, co uważnie śledzą,
bo światynię miał rozwalić.

Ludzi zaczepiał na drogach,
a potem im nagle znikał
i uzdrawiał w Imię Boga,
a przecież to polityka!

Na to kościół nie da zgody,
a wyjaśnienia są w liście.
Sam Bóg wybierał narody!
Jaki wybrał? - Widzieliście!!!

Weźmy za przykład Celnika.
Jak on się do Boga zwraca?
Toż wybrańców bożych tyka,
a tykanie nie popłaca!

Replika może dość sroga
i bez biletu do raju.
Kto? Jakie prawo do Boga,
ma mieć w piśmie, w obyczaju?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz