wtorek, 18 grudnia 2018

O Betlejem - Bożych Narodzinach
















Świat się zmieniał. Zniknął mit Atlantydy.
Potop sięgnął zboczy Araratu.
Las zarastał wschodnie piramidy.
Gwiazda zmiany wieszczyła światu.

Wędrowali za nią monarchowie.
Zostawili w pałacu Heroda
nieprzyjemną dla niego opowieść -
przepowiedni krążącej w narodach.

Rzym nie podbił  Wielkiego Wschodu
a w Brytanii kłopoty miał z rytem.
Liczne były podziały narodów,
lecz różnice miały być ukryte.

Rozpłynęła się Wielka Chazaria.
Była na to milcząca zgoda.
Syna wkrótce urodzi Maria.
Znikną ślady wielkości Heroda.

Z bożej ręki upadną imperia.
To Syn Boży! Ogłoszą anioły.
Tysiąclecia przetrwają Misteria.
Świętość Pisma ogłoszą szkoły.

Żadnej ziemskiej cywilizacji
nie porównasz z wiecznością boskości.
Podobieństwa nie mają racji,
chyba, że je, ktoś w strofach uprości.

Byś zrozumiał, uwierzył - Tak było!
Na nic zda się masońska korekta.
Choćby lustro się odwróciło,
nie zobaczysz w nim Architekta.

Za to Ducha Świętego dostrzeżesz
w swych modlitwach i w myślach i w czynach.
W Zbawicielu, w swojej dobrej wierze
o Betlejem - Bożych Narodzinach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz