Trudno badać i dowodzić
O co tu właściwie chodzi?
Problem dawno był gorący,
a pocisk - manewrujący!
Ktoś przestrzegał i planował.
W końcu kogoś wmanewrował.
Świat to nazwał incydentem,
a cele są osiągnięte!
Tworzą różne scenariusze,
a stratedzy - nie geniusze,
chociaż się za takich mają,
a twórcy naprowadzają
i potrafią wyjść z kłopotu
przy wyborze samolotu
i przewidzieć ludzki błąd.
A skąd pomysł wyszedł? Skąd?
Ktoś utraci... ktoś zapłaci,
a ktoś zyska - nic nie straci
i po wielu dziwnych próbach,
co zamierzał mu się uda
i po obrachunku strat
powie że ocalił świat
w bardzo trudnej sytuacji -
pomysłem d e e s k a l a c j i !
... i przystanie ziemski padół
na projekt Nowego Ładu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz