wtorek, 27 grudnia 2022

Czas Objawienia

 

W wirtualnej czasoprzestrzeni,

gdzie się szukają bratnie dusze,

w jasności za krainą cieni

ponownie ciebie spotkać muszę.

.

Podświadomie pierwsze spojrzenie

odszuka znaki w niepamięci.

Bezczas umożliwi zbliżenie

i znowu nie będziemy Święci.

.

Minęło Boże Narodzenie,

ale ta pewność w nas została,

że nasza miłość i spełnienie

z nadzieją będzie powracała.

.

Od dziś już czekam Wielkanocy

i wielu dni Nowego Roku.

Wciąż nadzieję Bożej Pomocy

na zakrętach mam na widoku.

.

Nie chciała pomóc medycyna

i Da Vinci - cyber roboty.

Życie się kończy i zaczyna!

Wciąż jestem przekonany o tym.

niedziela, 25 grudnia 2022

Bóg się rodzi! Moc truchleje!


 Świętujemy jak przystoi.

Przy stole są sami swoi,

a że samych swoich mniej -

siadaj z nami! Śpiewać chciej!

.

O trudnym pasterzowaniu...

O nadziei i czekaniu.

O spełnieniu - niespełnionych

dni jeszcze niepoliczonych,

a rozwlekanych w kryzysie

wojny, która obok tli się.

.

Kolędujemy - śpiewamy.

Cieszmy się z tego, co mamy!

Życie - jakie by nie było,

przeżyć trzeba święcąc miłość!

.

Radość światłem spływa z nieba

nie na głowy próżnych debat,

lecz na nasze sny, marzenia 

w czas Bożego Narodzenia

w owczarni małej stajence.

W niej radości jest najwięcej

i najgłębsze są nadzieje...

.

Bóg się rodzi! Moc truchleje!

piątek, 23 grudnia 2022

Step by step...

 

Idą chłopy do szopy.

Niosą prośby swoje,

by na wschodzie Europy

zamilkły już boje.

.

Biały obrus jest na stepie.

Niebem gwiazda leci.

Gloryja ... pieśń się telepie -

własna i naprzeciw.

.

Nie ma dumka swego domu.

Na słomie i sianie

zrodziło ją wśród szwadronu

czekanie - czuwanie.

Czasem gwizdnie ślepa kula,

westchnie haubica.

Wiatr w okopie przestał hulać.

Cisza Świąt zachwyca.

.

Pobłogosław Boże Dziecię

ludzkie niepokoje.

Ucisz wichry i zamiecie.

Obdarz nas pokojem!

poniedziałek, 19 grudnia 2022

Spécialité


 W Adwent męska gwardia stara

spędza w kuchni czas przy garach.

Bez walki przejmuje tron

spécialité de la maison.

Od lat przecież nam wiadomo -

czy za słodko? Czy za słono?

Kto gotuje, ten próbuje!

Bukiet zapachów wyczuje,

pamiętany po wsze czasy.

Uśmiechem stonuje kwasy

i odbierze już przy stole

podziw za swą ważną rolę

kuchennego Pana Domu,

wiedząc, co smakuje komu.


sobota, 17 grudnia 2022

Szreń

 

Patrząc na śniegową chmurę

chłodny wierszyk skrobię piórem,

jak przedtem zgarniałem z szyby

resztki lodowej pokrywy.

.

Nadal jeszcze jestem w stanie

znieść z odśnieżaniem zmaganie

i wysiłek z wychłodzenia.

Zwyczajów swoich nie zmieniam.

Wbrew badaniom i diagnozie

przy zawiei i na mrozie

resztki swoich dni testuję

na ile zdrowym się czuję...

.

Nie trzymam się pańskich klamek,

póki nie zamarznie zamek

i nie będzie nazbyt ślisko.

Trzymam się... a Święta blisko!

.

Bezsenność odsypiam w dzień.

Zanim pamięć zeszkli szreń

i ostudzi chłód arktyczny

w cień odsuwam "stan krytyczny"!

.

W świetle adwentowej świecy -

zapisy, terminy, "plecy"

zapomnienia kryje mrok.

Mija tydzień... miesiąc... rok?


środa, 14 grudnia 2022

Kociak w plecaku


 Nie był zbyt wielkim kłopotem

ten kociak w żołnierskim plecaku.

on jeden został poza miotem,

gdy podmuch wyrzucił go z krzaków.

.

Przygarnął go erkaemista

przytulił i uspokoił,

a kotek do oddziału przystał.

Wystrzałów już się nie boi.

.

Śledzi pociski smugowe

zza pleców, z futra kołnierza.

Na kark się kładzie - za głowę.

Ma już swojego żołnierza!

A dobro - dobrem odpłaca.

Wierzą w to mocno żołnierze.

Pozwoli razem powracać

i przed nieszczęściem ustrzeże!

.

"Z kociej sierści się wyrwało

ocalone w poniewierce

i za wojskiem poleciało

wdzięczne mu kociaka serce!"


niedziela, 11 grudnia 2022

Drogówka

 

Zasypało nas na biało.

Rankiem z nieba spadło.

Do wieczora nie stopniało.

Jaśniało i zbladło.

.

Opuściły śnieżne pługi

nosy na ulice,

a za nimi korek długi

grzał aut chłodnice.

.

Spaliny jezdnie zmieniły

w błoto pośniegowe

i na stłuczkach zarobiły

pomoce drogowe.

.

Niejednego dziś zaboli

brak opon zimowych,

gdy przysolić mu pozwoli

cennik mandatowy.

.

Ostrożność zimą wymusza

kodeksowa zmiana.

Próbuj... a nuż - "na Janusza",

albo "na bałwana"!

.


Chciała wojna przezimować...

 

Chciała wojna przezimować,

ale nie ma gdzie się schować,

bo step dookoła goły -

mgłą pokryty, a sokoły

dronów ptactwo tracą z oczu.

Nielot, kiedy zamróz poczuł,

śpi w popiołach na południu.


Szczur szybko, jak zwykle w grudniu

do swych ziemnych nor umyka.

Logistyka się potyka

w głębokich zaspach na torach.

O rozejmie myśleć pora,

ale na rozgrzanych tyłach

zgoda znów się nie przebiła

uparta i poradziecka.


Grzeje tyłki na zapieckach, 

a na stepie, na pociskach

przygasają już ogniska

z braku krzaków i igliwia.

Szron na szkłach obraz wykrzywia.

Pies z podkulonym ogonem

przemyka na drugą stronę,

ciągnąc w pysku onuc szmaty.


Zawodzą koordynaty.

Spirytusu chcą sołdaty!

Jeden stakan - nic poza tym,

może pomóc znów wojować.

...

Chciała wojna przezimować...

sobota, 10 grudnia 2022

Między Pokojem, a złotem Pucharu


 Ćwierćfinały... półfinały

pokazują - świat jest mały!

Widzimy, że momentami

mieści się między bramkami,

do których potężne strzały

wszystkich z siedzeń podrywały

i rozlegał się narodów

wrzask radości lub zawodu.

.

Ciężka walka jest prawdziwa,

a w entuzjazmu porywach

jest jak wojna hybrydowa -

brutalna i niesportowa,

jaka w ludzkiej śpi naturze,

po to, żeby walczyć dłużej

i wynikiem złym nie kończyć!

Bój nas dzieli - w końcu łączy?

.

A gdzieś - na Olimpie bogów,

obok, na zwycięskim progu

politycy i stratedzy

utrzymują świat w niewiedzy

o prawdziwych zagrożeniach

w przypadku zezwierzęcenia

napadu oraz obrony,

jakiego w latach minionych

człowiek wśrod największej dziczy

nie doświadczył... nie przećwiczył.

Nie znał skali, a co gorzej -

przewidzieć skutków nie może!


środa, 7 grudnia 2022

Sen o potędze

 

Świat się zbroi na potęgę.

Puchną arsenały.

Order na błękitną wstęgę

przypną wodzom śmiałym,

którzy strasząc się wzajemnie

wejściem na grunt grząski,

plan Nowej Jałty tajemnie

kryją pod podwiązki.

.

Wojna ma się nie opłacać.

Zdobyczy nie będzie,

tylko syzfowa praca

na ruinie wszędzie.

Hydra będzie się odradzać!

Ma zastępcze głowy,

choć kolejne mogą spadać

w czasie odbudowy,

kiedyś Król na koniu białym

powiedzie Zastępy.

Nie będą się opłacały

kłamstwa i wykręty.

.

Ani żadna dyplomacja,

ani polityka.

Ani zbiorowa gwarancja,

co spory zamyka.

Wtedy stary siwy człowiek

wyjdzie z bazy NORAD.

Dłonią łzę obetrze z powiek,

wiedząc, że to pora

na wołanie, na szukanie

kilku Sprawiedliwych,

proszacych o zmiłowanie

i pokój prawdziwy.