czwartek, 29 lipca 2021

Karmiąc kaczki

 

Niepotrzebny jest mi program,

lecz pieniądze,

bym spokojnie mógł kolejny

miesiąc przeżyć.

W żaden atak, żadną wojnę,

żaden pogrom

grożące mi po wyborach -

nie chcę wierzyć.

.

Propaganda nieustannie

pianą pluska.

Telewizor nie ma żadnej wycieraczki.

Zamiast śledzić jaki padnie

kopeć w Tuska,

wolę w ciszy na ławeczce

karmić kaczki.

.

One także w brudnym szlamie

kłapią dziobem.

Trzepią, chlapią, gdy do lotu się zrywają.

Podasz palec - mogą złapać cię za ramię.

Też łykają wszystko to, co im nadają.

Nie unikniesz powszechnego mózgoprania

i pod presją to, co zechcą mogą wszczepić!

Potrzebują uległości w głosowaniach,

więc od Ładu "spieprzaj dziadu!" Cukier krzepi!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz