środa, 3 lipca 2019

Prawostronni















Jesteśmy w mieście prawostronni
i jeśli o tym ktoś zapomni,
przekona się, że niezależni,
inaczej niż ci - lewobrzeżni.
Niesprawni, lecz bez orzeczenia.
Liczący na odruch sumienia
rządu wartości oraz norm
i jakakolwiek zmiana form,
co może być rekompensatą,
nie jest przyjęta "jak na lato",
jeśli w programach prospołecznych
nadal problemem jest odwiecznym -
ostatnich, stojących do kasy,
a tłumaczenie: "takie czasy"
nie przekonuje dzisiaj nas.
Liczących wymiar oraz czas!
A rozwiązania systemowe
nie muszą zaraz być kwantowe,
przy interpretacji dowolnej,
jak obietnica kwoty wolnej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz