czwartek, 30 maja 2019

Dzikie krowy















Mamy teraz problem nowy -
porzucone dzikie krowy!
Żartują z "wyborczym świętem"
i panoszą się jak święte!

Zachłysnęły się wolnością
i są już niezgody kością.
Zadzierając w górę nos,
pogardliwy dają głos.

Chciano, by poszły "na przerób",
lecz trafią do PGR-u,
przebadane - tylko zdrowe!
Państwo chroni nadal krowę.

Nie zważając, że jest dzika,
a prześmiewczy komunikat,
obraził uczucia ludzi
i nastrój niechęci wzbudził.

Wśród filmowców, ten i ów
dość już mają "świętych krów",
rozpasanych, butnych, dzikich
na niwie publicystyki.

Nie ma innego sposobu,
jak przywiązać je do żłobu,
w jakimś dawnym PG-erze.
Niech tam ryczą w dobrej wierze!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz