poniedziałek, 6 kwietnia 2020

Najpierw naszych!


















Głos z mównicy mnie wystraszył.
Najpierw naszych!
Najpierw naszych!
Ktoś odleciał.
Ktoś się zaszył.
Ustępstwa są niemożliwe,
A ulgi - niesprawiedliwe!
Wciąż możliwe są rozłamy.
Nie wiadomo: W co tu gramy?                                         
Kiedy się podniesie krzyk?
Nie przewidzi tego nikt!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz