Ponad pięćset tysięcy złotych
odnalazłem w swoim starym portfelu.
Odłożone na czas gdy kłopoty
rujnowałyby milionerów.
.
Jeden banknot i dobra moneta:
Solidarność - dziesięć tysięcy złotych.
Powiedziałem żonie o konkretach -
oświadczyła, że gadam głupoty.
.
Rocznicowy uśmiech fortuny
dla uczczenia dziesięciolecia
razem z jękiem przegiętej struny
między bajki natychmiast odleciał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz