Los terminy przetasował.
Nikt nikogo nie całował.
Każdy maskę miał na twarzy,
a głos zabrać się odważył
ktoś, kto przyznał i wykazał,
że w pałacu jest zaraza
i wszyscy awansowani
winni być izolowani
od władzy i od rządzenia
na czas, aż do zaszczepienia!
.
I bez względu na poglądy,
szczepić trzeba samorządy,
lekarzy i polityków...
i oczekiwać wyników
stwierdzających, że ta zmiana
została zdiagnozowana
i nie zarazi nikogo,
choćby wstała lewą nogą
bez asysty i wzmocnienia.
Gdy chce zmieniać?
Niech już zmienia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz