środa, 1 września 2021

Hej, tam pod lasem...


 Powstało w Puszczy Białowieszczańskiej

obozowisko cygańskie

w którym się różna narodowa

grupa trzeciego świata chowa

w naszych namiotach z Legionowa.

.

Chłodnym wieczorkiem

ktoś z ciężkim workiem

donosi im ciepłą strawę.

Palą machorkę.

Z dobrym humorkiem

w jej dymie cierpią za sprawę.

.

A z każdej strony

skraj drzew zielonych

jest obstawiony kordonem.

Pilnują drony

by ktoś szalony

nie przebiegł na naszą stronę.

.

Ten szpic agresji

ma znamię bestii

i jest wojenną hybrydą!

Za świata końcem

już zjaw tysiące

jej szlakiem do Polski idą!!!

.

Idą i lecą.

W oczy nam świecą

nieszczęsnym wygnańców losem.

Żadnej zadymy 

nie przepuścimy!

Mówimy stanowczym głosem!

.

Bronimy domu!

Przeszedł już pomór

i przeleciały wirusy.

Poprzez Przedmurze

gaz płynie w rurze.

Skarżą nas Czechy i Rusy.

.

A Białorusom

tamy zakusom

i szlaban drogę zamyka.

My, żadnej tamy

nie wycofamy...

bo Polska - nie Ameryka!!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz