poniedziałek, 31 stycznia 2022

Czekamy


 Czekamy na kryzys.

Czekamy na wojnę.

Na nędzę i wyzysk.

Na czasy upiorne.

Czekamy na Covid

I na kres istnienia,

Aż zło człowiekowi

Świat cały pozmienia.

.

A zmienia dokładnie,

Uważnie, powoli.

Byś zanim upadniesz

Poznał jak to boli.

Byś długo ból znosił

I marniał czekaniem

I sam błagał, prosił:

Niech wreszcie się stanie!

.

Lecz jest Naród jeszcze,

który przeżył wszystko.

Walczył wzięty w kleszcze.

Zagłady był blisko.

Przetrzymał zabory 

I przeżył rozbiory.

Nie takie horrory

widział do tej pory!

.

I cuda nad cudy

I dziwy - nie dziwy

I czasy ułudy

I łotrów prawdziwych.

Katorgę i zsyłki

Gdzieś na koniec świata.

Historii pomyłki

Znosił długie lata.

.

Inaczej niż reszta

Dziś patrzy na świat.

I choćby Go beształ

Z Unią - Wielki Brat -

Jest zawsze gotowy

Na każde wezwanie.

Gdzie świat spuści głowy - 

Tam Polak Powstanie!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz