Zasypiają gruszki w popiele
póki popiół jeszcze gorący.
Brakowało bardzo niewiele,
by tę wojnę sukcesem zakończyć.
.
Lepiej zimę przeczekać za piecem,
lecz się piec żaden cały nie ostał.
Zostawiono boskiej opiece
umocnienia na odległych wiorstach.
.
Wycieńczona przysnęła wojna
na kroplówkach pomocy Zachodu.
W mediach cisza zaległa spokojna
dziwną zimą bez wielkiego chłodu.
.
Na jak długo? Tego nikt nie wie.
Politycy nerwowo wróżą,
że po stratach przyjdzie do siebie
i że jest to cisza przed burzą.
.
Burze mózgów w opasłych sztabach
osłonięte cenzury mgłą,
w grach wojennych, naradach ,odprawach
rozpatrują opcje - dobrą i złą.
.
Nam cierpliwym zjadaczom chleba
czekającym zimowej zadymy.
Sugerują by wojny się nie bać,
bo skutecznie ją odstraszymy!
.
Teraz ważne są kalendarze
i sondaży wymowa spokojna.
Może jednak się wkrótce okaże,
że porażka jest gorsza niż wojna!??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz