wtorek, 28 maja 2024

Szalone dni

 

Za " in pace" drogo płacę.

Czas marnuję. Zdrowie tracę

żyjąc podprogowo.

Mam za dużo lub za mało,

więc państwo mi odebrało

pomoc ustawową.

.

Na kolanach  zdzieram spodnie.

Odsłaniam goliznę.

Trudno czoło podnieść godnie

patrząc na Ojczyznę.

Płyną Odrą rybie głowy

i płoną śmietniska.

Ćwiczy straszak atomowy,

a wojna jest bliska.

.

Nie ma "Oj! Jest sztuczne "Aj!!!"

Niebem Starlink leci.

Znikło "masz". Zostało " daj"

Wojnie oddaj dzieci.

Moskwa carat naśladuje.

Prusak się odrodził.

Wojsko granice minuje,

smoczym zębem grodzi.

.

A ci,  co nas bronić mieli 

od złej  polityki,

uciekają do Brukseli

nie na Zaleszczyki.

Po takiej ewakuacji

pozostaną starzy.

Będą bronić demokracji.

O spokoju marzyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz