poniedziałek, 10 września 2018
By Polak we własnym domu...
By Polak we własnym domu,
nie u obcych, po kryjomu,
żyć mógł spokojnie - bezpiecznie,
w znanej sobie okolicy,
spacerować po ulicy -
zapewnią mu politycy
obietnic dotrzymywanie.
Po co, gdzieś w dalekim stanie,
miałby martwić się o konta,
że jakaś kolumna piąta
coś wywęszy i zabierze?
Jeśli wrócić pragnie szczerze,
możliwości rząd mu stworzy,
by we własnym domu dożył,
(nawet po krótkim pobycie),
dni ostatnich w dobrobycie.
Gdzie mieszkasz - tam decydujesz!
Jeśli chcesz - to współpracujesz.
Ciepły dom i woda w kranie
ułatwia decydowanie.
Jeśli szybkość w internecie
ploteczkami cię przygniecie,
zrazi do decyzji szybkich -
możesz wybrać się na rybki,
po sądziedzku - za opłotki.
Wskażą ci, gdzie siedzą płotki.
Nie jesteś w kraju wyjątkiem!
Zgadzasz się? To przybij piątkę!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz