niedziela, 17 października 2021

Ból westybulu


 Czy w Dziennikarskim Salonie

można spotkać dobrą partię,

gdzie już Tuska nikt nie muska?

Każdy go za klapy szarpie.

.

A stare lwy salonowe

z wiecznej kłótni tylko żyją.

Kto nie mówi własnym słowem -

koszulę rozpiął pod szyją.

.

Czy to elegancji koniec?

Zawsze tylko czcze gadanie.

Gestykulujące dłonie

wznoszą panowie i panie.

.

To nie nasza mowa ciała,

ale obca nam maniera.

Naleciałość i zakała,

przy zerkaniu do promptera.

.

Salon? To jest nadużycie

i tytułomanii kpiny!

Faux-pa włada całkowicie

elegancją rodem z Gminy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz