piątek, 1 października 2021

Pilnowały Lipce lasu...


 Pilnowały Lipce lasu,

a dziedzic las sprzedał.

Potajemnie, bez hałasu

i chłopów się nie bał.

.

Upłynęło wiele czasu.

Chce dziś polityka

zwozić do granicznich pasów

kupy obornika.

.

Odgrodzić ma ostrym drutem

Filona pod borem

przed nielegalnym przerzutem

i świńskim pomorem.

Są na świecie koczownicy,

co się boją chlewa

i nie przekroczą granicy

po gnoju wyziewach.

.

Poznała sposób ekstrema -

w Klewkach - Talibowie,

ale to już zgrany temat...

na inną opowieść.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz