czwartek, 21 października 2021

Pomieszanym językiem sztuki

 

Jak długo jesteśmy w stanie

poplątanie z zamieszaniem

znosić przy budowie Wieży

i w dobre intencje wierzyć

twórcom społecznej drabiny?

.

Coraz wyżej wynosimy

w niebo prawne dyrdymały.

Czczimy kpinę, a świat cały

trzęsie się w swoich posadach.

Zatacza się i pokłada

oś wibracji na orbicie.

.

Masa ludzi traci życie

w likwidacji przeludnienia.

Kolejne fale szczepienia

nowych mutacji tsunami

uderzją etapami

w słabe rozsądku granice. 

Wieża Babel w polityce

wyniosłością swego szczytu

sięga niemalże Zenitu

i runie na ludzkie głowy

razem z Porządkiem Światowym.

Już języki mediom miesza

migracyjnych zbiegów Rzesza.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz