poniedziałek, 15 kwietnia 2024

Sen nocy ciemnej


 Idą chmury granatowe

I coś spadnie nam na głowę,

Lecz na szczęście nie to samo,

Co skradziono w  Los Alamos.

.

Skoro zniknął z nieboskłonu

Latający dywan dronów.

Postanowiono w Knesecie

Nic nie mówić o odwecie.

.

Każdy jest zadowolony.

Zwyciężyły obie strony.

O Ukrainie i Gazie

Nie wspomina świat narazie.

.

Mistrzowie dezinformacji

Szykują więcej atrakcji

O koszuli bliższej ciału

I wojny cichną pomału,

By się zbroić i zapasy

Gromadzić na trudne czasy

Po dokonanym wyborze

Powrotu Trumpa być może?

.

Raz na wozie - raz pod wozem.

Żarty zastępują grozę.

Jutro jest do przewidzenia.

Codziennośc nie ma znaczenia.

.

Nadzieja jest wiecznie żywa.

Droższa żywność i paliwa

Wraz z upadłą Służbą Zdrowia

Nie odmienią bezhołowia

.

Trzecich dróg i osób trzecich.

Dalej leci kabarecik

W  debatach i salonikach.

Jest jak jest... i gra muzyka!

.

A obok bez zapowiedzi

Pomarli bliscy sąsiedzi.

Nie zdążyli oddać głosu.

W plątaninie ludzkich losów.

.

Czas się nami samorządzi.

Jednym da młodzieńczy trądzik

Innym siwiznę na skroni

Tworząc podział: My i Oni,

W rachunku dzień -  miesiąc - rok

Bardzo różnie myśląc o nim

Nocą, kiedy zapadł zmrok.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz