wtorek, 16 kwietnia 2024

W Rosyjskiej Ruletce o życie

 

1.  Wezwanie

.

Gdy przestraszył mnie  ból w piersiach nietypowy,

dokuczliwy, nie przechodził, nie dał spać.

Pomyślałem , że do serca lub do głowy

coś urwało się i trzeba pomoc zwać.

.

Krwi ciśnienie było nadmiernie wysokie.

Saturacja oraz tętno prawidłpwe.

112? Co pomyślą sobie?

To reakcja na wahania pogodowe?

.

Znając Służby sytuację kryzysową,

obciążenie i na wezwania problemy,

spodziewałem się usłyszeć głos  z odmową.

Zaskoczyła mnie decyzja: Już jedziemy!!!

.

2. Zespół

.

Sprawny zespół ratowników młodych

przejrzał szybko historie choroby,

rozpytując o przyczyny i powody

już kardiograf do użycia miał gotowy.

.

Z wynikami - po zastanowieniu

zapis badań na dezyzję mi pozwala

procedurą o dalszym leczeniu:

Zostać w domu, czy pojechać do szpitala?

.

W obu rękach nieudane miałem wkłucia.

Opatruki na naczyń pękania

i na krwiaki patrzyłem bez czucia.

Obojętny na konieczność wybierania.

.

W szpitalu mnie przebadają szczegółowo,

a ciśnienie już się znacznie obniżyłol

Proponują zadziałać przeciwbólowo,

co pomogłoby i może ukoiło.

.

3.  Rosyjska ruletka

.

Pozostało mi wybierać: Chcę, czy nie chcę?

Wiedząc, że to jest być może gra o życie,

gdy jest szansa i ryzyko jak w ruletce,

więc do której propozycji się skłonicie?

.

Na  przyjęcie bardzo długie są terminy,

a przed sobą mam półroczny - wyznaczony.

Mógłbym skrócić go z innej przyczyny

zacznie wcześniej zostać obsłużony.

.

Przyzwoitość jednak na to nie pozwala,

bo okazać mógłym się hipochondrykiem.

Nie dopuszczam by się symulacją skalać.

Dom wybieram licząc się z ryzykiem.

.

Proszą pana! Gdyby nagle coś się stało,

proszę wzywać znowu nasze Pogotowie!

Gdy to zawał - są minuty! Czasu małoIII

Mam sklerozę - chodzi mi po głowie. 

.

4.  Odlot

.

Jest już ranek. Po śniadaniu wziąłem leki

i pod ręką z nitrogliceryną

odpłynąłem w sen głęboki i daleki.

Wybudziłem się, a ból nie minął.

.

Teraz był mi po zawale dobrze znany -

zamostkowy i wyższy po szyją.

Już piekący, odrobinę zakaszlany.

Nie panikuj! Ludzie z takim nadal żyją!

.

Dziesięć godzin przeminęło. Sen to zdrowie.

Wybudziłem się i znowu się położę,

bo najtrudniej przetłumaczyć sobie,

że mam szczęście i mogło być gorzej.

.

5.  Sobie i muzom

.

Piszę wiersze i to trzyma mnie przy życiu.

Podobają się Aniołom Stróżom.

Publikuję i nie trzymam nic w ukryciu,

choć diagnozy już poprawy mi nie wróżą.

.

Bywam na tym i na innym trochę świecie 

wyobraźnią, marzycielstwem i nadzieją.

Poznajcie mnie. Poczytajcie, jeśli chcecie,

gdy się w kraju losem starców nikt nie przejął.


Orzecznictwo Niesprawności, ZUS, Opieka

za unijną warunkową dyrektywą -

krzywo patrzą. Dla wiekowego człowieka.

jest ruletka jedyną alternatywą.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz