niedziela, 20 października 2019
Stres sukcesu
Kraj poraził syndrom stresu
wielkich wyborczych sukcesów
o niespodziewanej skali -
paraliżem, gdy wygrali.
.
Bezruch zatrzymał pęd owczy -
maniakalno prześladowczy.
Zwisa opuszczona szczęka.
Wielki sukces - istna męka.
.
Snują się niewyleczeni.
Drobiazg może wszystko zmienić.
Złe objawy - są obawy!
Upór godny lepszej sprawy.
.
A dłużej odsuwać w czasie
rozdwojenia już nie da się.
Paranoja, obłęd, demon
grozi ludziom anatemą.
.
Do trzeciego pokolenia
będą trwały rozliczenia
win zebranych ponad miarę.
Przyszło nowe? Wraca stare!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz