Gdy zabrakło dla babci kiełbasy,
na szczaw poszła schylona pod nasyp.
W torbę zmięła Wyborczą Gazetę.
Pendolino przeleciał z impetem,
jak obniżki podatku w biznesie.
Szczaw poczerniał, a była już jesień.
Liść srebrzony przez zimną rosę.
nie nadawał się do niczego.
Starość nie jest znaczącym głosem.
Nie doczeka obiecanego
dobrobytu, urodzaju, wzrostu
na ugorze badyli, porostów -
przy zielonym woltanicznym torze.
Tylko wolty obserwować może
na ostatniej kampanijnej prostej
w czasie kiedy nic nie jest proste.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz