wtorek, 17 października 2023

Wołanie na wiatr


 Mądrzy już poumierali

lub stoją nad grobem.

Niczym się nie wyróżniali

jedynie sposobem -

Jak się ciągle nie zabijać

na krwiożerczym świecie?

Komu sprzyjać? Kogo mijać?

Wierząc w Boga przecież.

.

A świat się polaryzował.

Rządził oraz dzielił.

Pieniądz ludzi deprawował.

Myśleć nie umieli!

Przewidywać ani słuchać

pewni swoich racji,

gdy na zimne trzeba dmuchać

w pseudodemokracji.

.

Po informacyjnej burzy

czas kasował pamięć.

Beznadziejnością ich znużył

i ład zmienił w zamieć.

Zginął gdzieś autorytet.

Zachwiała się wiara,

Został podział i parytet.

Zbrodnia oraz kara.

.

Słowa straciły znaczenia,

a wybory - wolność.

Nawet ludzki głos sumienia

wybrał dobrowolność,

bo gdy wszystko się rujnuje,

twierdząc - "w dobrej wierze?"

Człowiek nic już nie pojmuje.

Nic... poza P a c i e r z e m !

.

Ludzie wszystkim odpuszczają.

Pustoszeje scena.

Media prawdę ukrywają

przez zastępczy temat.

Świat bolesną przeszedł lekcję

Winowajców nie ma.

Czasu na żadną refleksję

nie znalazł poemat.

.

Sztuka jest na wiatr wołaniem.

Żadna z niej pociecha.

Nie ma dobrej rady na nie.

Zostaje bez echa.

Nic z wyszukach dygresji,

kiedy lecą głowy

i ulega obcej presji

kurs dawny. Znów nowy???



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz