czwartek, 19 października 2023

Trudna sztuka - polityka!

 

Już się wymaszerowałem

i wróciłem tan, gdzie stałem -

Po Smoleńsku - wciąż za PiS-em.

Ten szczycząc się kompromisem

czynił to, co Unia każe -

wiąż dalekie od mych marzeń,

co poprawę udawało.


Ja wolałbym "iść na całość",

lecz gdy ludzkość była chora,

przygnębiła mnie pokora

wobec tego, co się dzieje,

i pieściłem wciąż nadzieję

będąc stale niespokojmym.

Nagle wybuchły dwie wojny,

a ja zamiast w piętkę gonić,

rozmyślałem, jak się chronić

na wszelki wypadek, gdyby...

miał spaść z nieba grom prawdziwy.

.

Wtedy czujność Generała

do dymisji się podała,

a Partia dobroczynności

w zalewie reklam mnogości

o minonych bezeceństwach,

przekroczyła próg szleństwa,

bo padł na nią blady strach,

że będzie wyborczy krach.

.

Znowu za nią się ująłem.

Historia toczy się kołem

i filozofia ma kaca.

Deja Vu do głowy wraca

i lekarstwa na to nie ma.

Czekamy aż minie ściema,

kiedy władza się wyżali...

Ale co to??? Znów się chwali!

A wygrana ta niestety,

przerasta umysł poety.

Myślę, że i czytelnika...

.

Trudna sztuka - polityka!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz