Polski sprzeciw wobec 'Paktu"
nie jest znany nigdzie, jak tu.
Choć jest w Uni formowany -
tam odbija się od ściany.
.
Cóż z takiego sprzeciwiania,
co przepada w głosowaniach?
Tyle, że w naszych programach
sprawa wciąż jest wałkowana.
.
Jedziemy! - medlialny walec
powtarza: "Chcieliśmy,ale..."
Teraz jest właściwa pora
zmienić coś w naszych wyborach!
.
Naszą sprawczość i skuteczność.
Nagłaśniając niedorzeczność
migracyjnej dyrektywy -
umacniamy obce wpływy
rezonując obcą nutę
nadal pod niemieckim butem
i tyle jest w tym naszego,
że gadamy... i nic z tego!
.
Wojujemy hybrydowo,
gdzie jet pieniądz przeciw słowom,
gdzie należy już praktycznie
odpowiadać symetrycznie!
.
Lecz to byłoby za wiele
wojować też z "przyjacielem",
gdy od granic aż po kresy
decydują "interesy",
a człowiek niewiele może
zabierając głos w ich sporze,
jaki wciąż na oczach świata
pod dywan racje zamiata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz