środa, 11 września 2024

Poranna kawa


 Błękit, biel, żółknąca zieleń -

świat jak malowany,

ale sił masz już niewiele.

Wstajesz niewyspany.

.

KIlka godzin przeminęło

na mrugnięcie oka.

Stare życie cię przygięło.

Przełom w kilku krokach.

.

Pamiętasz to orzeczenie:

"To niesprawność lekka?"

Etat wypiera sumienie.

Pieniądz - władzy Mekka!

.

Kasta dba o swoje zdrowie.

Śmiech z Hipokratesa!

Nikt w niej za nic nie odpowie.

Sukces w interesach.

.

Czeka wciąż poranna kawa

i jej aromaty.

Świat, co ludzkim się wydawał

oddano bogatym.

.

Nie oszczędzaj! Grosz ostatni

wydaj na Jacobsa.

Nic nie zmienisz! Żyłeś w matni.

Czuwa ręka obca.

..

Ponarzekasz. Machniesz ręką.

Refleksja jest zdrowa.

Otrzeźwienia jest poręką

TWOJA WOLNOŚĆ SŁOWA.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz