niedziela, 3 lutego 2019

W kulturze





















W tej kulturze nie ma miejsca na szlachetność.
Wszystkie miejsca są zajęte przez interes
i co dziwne - obsiadła je mniejszość
a jej teatr - po premierze ma premierę.

W tej kulturze nie ma cienia nienawiści,
a są tylko preferencje do spełnienia.
O swój język dbają zawsze publicyści,
strzegąc swego dobrego imienia.

O korupcjach, prostytucji nie ma mowy,
a o zbrodni się natychmiast zapomina.
Może ryby gdzieś tam śmierdzą już od głowy,
ale nikt nie będzie robił z tego kina.

W tej kulturze doświadczenie jest za drogie
i jest tylko zbyt kosztownym obciążeniem.
W kamizelkach musi wychodzić na drogę
przed zderzeniem z własnym, młodszym pokoleniem.

Ta kultura nie obawia się podziałów,
bo najbardziej czołobitną ma policję.
Nie porównuj oligarchii do kahału!
Nie wchodź nigdy jaśniepaństwu na ambicje!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz