piątek, 30 sierpnia 2024

O bajce na kurzych nóżkach


 Mają nadal stare dziady

swoje chatki z czekolady

ukrywane w blokowisku.,

a po zmienionym nazwisku

nikt na adres ich nie trafi.


Tylko ktoś z partyjnej mafii

błądzący po IP-eNie

zna właśiciela i zaspis -

wie w jakiej chatka jest cenie -

i głodnych wabić potrafi

wygodą słodkiego łóżka.

.

Forsą szeleści poduszka

zagłuszając złe odruchy.

Sprawia, że opór jest kruchy

i poddaje się elicie

z nadzieją na lepsze życie

nie wstydząc się mezaliansu.

.

Poranek jest końem transu.

Znika ze snu dobra wróżka

staruszka na kurzych nóżkach

i pod progiem szufla czeka.

Czas się zbierać i uciekać

znowu na Protal Randkowy

z nadzieją na romans nowy.

.

Samotność jest trudna.

Nie każdy ją znosi.

Rzeczywistość złudna

o rozsądek prosi.

Co było to było!

Bywa lepiej - gorzej.

Ja to, co się śniło

między bajki włożę..

,

Nic innym nie dając

prócz samego siebie

miło jest czekając

śnić o Siódnym Niebie,

nawet, gdy do niego

za wysokie progi

i wiersz jest dlatego

bajką dla ubogich.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz