poniedziałek, 19 maja 2014
Na ostatnią chwilę
To jeszcze nie jest ostatnia chwila.
Jeszcze się mogą ludziom przymilać.
Jeszcze uśmiechać do kiepskiej gry,
lecz wciąż się boją. - Co na to my?
Wiedzą - frekwencja nie będzie duża,
a jakoś młodych nikt nie podburza,
żeby babciny dowód zabrali.
Do chwil ostatnich będą się bali.
Jeśli ich zmówi jakaś cholera,
jeśli pojadą na swych rowerach,
jeśli zwołają się na komórkach -
może być różnie. Polecą piórka.
To jest dla władzy niebezpieczeństwo.
Już odtrąbili swoje zwycięstwo,
lecz gdy się fala młodych uzbiera -
ostatnia szansa w ruskich serwerach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz