wtorek, 8 listopada 2022

Blackout


 Pierwsze ciemności, jeszcze nie egipskie,

a oszczędności tłumaczą mrok.

Uliczne koty czarne są wszystkie,

a przy ekranach gęstnieje tłok.

.

Kryzys na okna spuścił zasłony

i perspektywę zamazał czernią.

Jedynie księżyc zadowolony

do sennych domów wciska się pełnią.

.

I szuka z halo, gdzie świeczki palą 

ci, co się w metrze schowali.

Jedni się żalą, a inni chwalą,

żeśmy część prądu oddali.

.

Nie czas narzekać. Każdy doczekał

ciemności i chłodów fali.

Rozgrzewa sercem człowiek - człowieka,

gdy blackout diabli nadali.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz