niedziela, 13 listopada 2022

Śladami cywilizacji

 

Przegrzewają się lufy

I fruwają pancerze.

Zwożą z wojny do huty

Gąsienice i wieże,

.

Lecz piec w hucie jest zimny.

Nie ma czym go rozpalić.

Pakiet sankcji jest winny -

Węgla nie dostarczali.

.

Gaz wyleciał w powietrze

Z rozrzuconych rur po dnie.

Nie ma mowy o wietrze

I wygasły koksownie.

.

W Związku Węgla i Stali

Nie zdołali nic pomóc.

Na klimat narzekali -

Rośnie wciąż kupa złomu.

.

Chłodno, głodno i ciemno.

Nocą słychać rdzy zgrzyty.

Na niszczącą wzajemność

Czekają kompozyty.

.

Silnik czeka na wodór

Albo na woltaikę.

Śladów węglowych odór

Zbeszcześcił Bazylikę.

.

Ginie cywilizacja 

Stali, węgla i pary.

Najazd i okupacja

Rodzą piekła koszmary.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz