środa, 6 marca 2024

Słowo


 Znowu w Warszawie gaz na ludzi.

Policja przeciw społeczeństwu.

Siła protesty ma ostudzić

oraz ochronę dać szaleństwu.

.

A władza tym się nie przejmuje

i na rozmowy nie ma czasu.

Niech sobie naród protestuje.

Miasto przywykło do hałasu.


Traktory stoją na blokadach

i nie wyruszą na kordony.

To nie jest przecież Intifada,

lecz przemarsz niezadowolonych.


Wystarczy tarcza, kask i pałka,

gaz oraz silny strumień wody.

W telewizji relacja miałka.

Dla Unii niczym są Narody.

.

Nikt bezpieczeństwa nie zapewni,

a prawo przemoc władz pochwala.

Rewolty, bunty - chleb powszedni.

Wystarczy Słowo: ********ać!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz