Ani dzieci,ani wnuki
żadnej wiedzy i nauki
dziś sobie nie przyswoiły
i nic ojcu nie życzyły..
Podobieństwo do Szekspira,
i do córek króla LIra
nie skończyło się dramatem,
lecz uśmieszkiem, nic poza tem
.
Przeczytano to i owo,
lecz nie padło żadne słowo
w dzisiejszym jubileuszu.
Zło puszczono mimo uszu,
żeby nastrojem ponurym
nie kalać litratury,
która choć znaczenie traci
jeszcze zdobi i bogaci
język w mediach, domach, szkołach,
gdy o przyzwitość woła.
Nasłuchując przystajemy
w ciszy, a potem... JEDZIEMY!
.
Niech samo porównywanie
rzuci nowe światło na nie -
jak trudno utrzymać komuś
uznanie we własnym domu.
W rodzinie, a nawet w kraju
znanym z pięknych obyczajów,
gdzie walka o rządy Dusz
poróżniła wszystkich już.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz