poniedziałek, 4 stycznia 2016
Polityczne Drang nach Osten
Dzisiaj nie jest takie proste
polityczne Drang nach Osten,
gdy przeróżnych grup zbyt wiele
prze z południa na Brukselę.
Do nacisku Tusk zachęca,
ale Islam prze na Niemca.
Po co więc podnosić głos
i tu do nas wtykać nos?
Może trosk tam jest za mało?
Tyle się wyprowadzało,
że dzisiaj trudno się zgodzić,
że granice trzeba grodzić.
Trzeba spokój dać nam wreszcie
i nie wszczynać burd na mieście.
Zająć się własnym kłopotem,
żeby nie wyjść na idiotę.
A Polska może się przydać.
Po co budzić złość do żyda
i dawną niechęć do Niemca?
Naciskają! Tusk zachęca.
Poważniejsze są dziś sprawy
niż uległych sług obawy,
że im się kadencja kończy
i wystawi ktoś list gończy.
Dzisiaj nie jest takie proste
polityczne Drang nach Osten,
gdy przeróżnych grup zbyt wiele
prze z południa na Brukselę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz