wtorek, 26 stycznia 2016

Tym panom już dziękujemy














Styczniowe promocje ostudzą emocje.
Rozgrzeją problemy nowe.
Śnieg skrył Kapadocję i mokry wciąż koc jest.
Rozdają po jednym na głowę.

Chce Dania zabierać, co biedak uzbierał
i zabrał na czarną godzinę,
a eurosfera wciąż oczy przeciera.
Na dworcu zgwałcono dziewczynę.

W Paryżu zadyma. Już trudno wytrzymać
i Charlie pozostał w domu.
Cofną zaproszenia od władcy pierścienia.
I na co to było komu?

Na dworcu dziewczyna. W Platformie - Schetyna.
Nikogo "na siłę" nie chcemy!
I Miller zakończył nie tak jak zaczynał.
Tym panom już dziękujemy! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz