poniedziałek, 26 grudnia 2016

O kozie w szopce














Koza mała zepsuć chciała
gospodarzom Święta.
Swoje różki pokazała
w stajence zamknięta,
Poprosiły owce konia.
Ściśnięto kozuchę.
Zła, przebrana za turonia
poszła w świat z komuchem.
Chodzą razem po chałupach
jako kolędnicy.
Stygnie turoniowa zupa
w deszczu na ulicy.
Lepiej było chyba kozie
troszeczkę ustąpić,
bo kto w Święta w szopie bodzie -
musi w końcu zwątpić!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz