sobota, 16 września 2017
Pod nawisem czasu
Już tak wiele zdarzeń za nami.
Tak niewiele marzeń zostało,
a my wciąż chcemy czasami
Iść na całość...
Na całość.
Są dwa światy, jak dwoje dzieci,
różne, choć jednego rodzica
i to samo im słońce świeci.
Czasem smuci, czasem zachwyca.
Każdy tułacz na końcu drogi
mieć zapragnie spokojną starość
i choć ledwo pociąga nogi...
pójdzie śmiało...
Na całość.
Kto chce władać, a nie dostrzega,
możliwości czasu nawisu,
pewnie to Tuska kolega,
albo bankier - poborca z PiS-u.
Niezbadane siły natury
ujawniają się przy wyborze.
Często, co się zakłada z góry
z dołu na raz wypłynąć może.
Samorządzić wciąż by się chciało.
Łatwiej sobą, kim innym gorzej...
Starość może też iść na całość
po "Daj Boże!"
Daj Boże...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz