wtorek, 26 września 2017

Tam, gdzie licho nie śpi















Wojny o sądy, burzliwe prądy,
skończyły się kabaretem.
Przetasowały na świat poglądy
zdziwieniem, a częściej śmiechem.
Zawiodła zwykła matematyka,
jak izba obrachunkowa
i żaden pewnik, wynik, praktyka -
nie utrwaliły się w głowach.

Nie wystarczyły zwykłe liczydła.
Na kogo liczyć możemy?
Ta polityka to rzecz przebrzydła!
Nie funkcjonuje, jak chcemy.
Nawet sam Einstein by nie wymyślił
równania tych zależności,
jakie wpływ mają na ludzkie myśli
i masy i odległości.

Tam gdzie elita jest oddalona
daleko od swych korzeni -
jedna ciążąca myśl utajniona,
rachunek może odmienić.
A kiedy tyle jest niewiadomych,
jak w naszym, obecnym czasie -
wiele się rodzi myśli szalonych
i nic przewidzieć nie da się.

Nie warto słuchać żadnych sondaży,
zamiarów i zapowiedzi.
Tak samo nie wiesz, co się wydarzy,
jak tego, gdzie licho siedzi.
A stare licho wciąż siedzi cicho
w zieleni wśród leśnych dziadków
i z kielichami, z dobrą zagrychą,
teorie bada przypadków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz